środa, 6 lutego 2013

za 30 lat...

Ciekawe co osiągnę za 30 lat? Kim będę? Czy jeszcze będę? Czy świat będzie istniał?
Siedząc z Monią w sobotę i wyszywając zastanawiałyśmy się co będzie za te 30 lat? Wiem tyle, że za 30 lat 3 grudnia skończę 47 lat w takim wieku moja babcia została babcią :) No w sumie to jeszcze nie miała 47 brakowało jej lekko ponad miesiąc. Ale tak czy siak, Monia z uśmiechem zadała pytanie "Ciekawe, której z nas będą więcej robić zdjęć?" po czym sama odpowiedziała "Pewnie Tobie, przecież w końcu będziesz jednym z tych ministrów!". Jak ja ją kocham i to jak we mnie wierzy i wspiera.
To jest dziwne, że ja sama do końca nie wiem kim chcę być, ostatnio mam totalną mieszankę... W końcu obojętnie gdzie pójdę i tak wyląduje na TiR-ze razem z Monią, co nie? Takie nasze ostatnie ustalenia, tylko jestem ciekawa który to będzie mój i jej kierunek?
Czy najpierw wylądujemy na TiR-ze a później teologia, prawo, matematyka, film? Nie wiem, chyba to jedyna poprawna odpowiedź. Czasem chciałabym znać co będzie za te kilka lat. Ale czy to ma sens? Cyba lepiej nie wiedzieć i cieszyć się z tego co się przydarzy :) Bo najlepsze rzeczy dzieją się z przypadku. Mnie masę rzeczy przytrafiło się z przypadku :) I te rzeczy dają największej radości, bo się ich nie spodziewamy, nie planujemy a później nie jesteśmy smutni jak nie wychodzą. Przypadkiem poszłam do gimnazjum w Trzebnicy, przypadkiem zaczęłam chodzić na ZHP i SKW, przypadkiem pojechałam do Chorwacji, przypadkiem poznałam tam wspaniałą osobę i tak mogę w nieskończoność wymieniać rzeczy, które zdarzyły się przypadkiem a teraz rozpędzają moje życie czy są dla mnie ważne. Kto wie może przypadkiem poznam tego jedynego, i przypadkiem wybiorę studia :) Co ma być to będzie i tyle.
Moniu pamiętasz, Skrzyczne? Mokasyny, Sylwek,
Kubuś Puchatek i wiele innych?
Dubrownik i wspaniałe chwile z Kasią ;)
pamiętasz ten spacer? :>



"Wymagajcie od siebie choćby inni  od was nie wymagali."
Jan Paweł II

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz