piątek, 31 sierpnia 2012

Chorwacja

I skończyła się najlepsza przygoda mojego życia, tyłek po niej dalej boli, a ja coś jakoś do sił jeszcze nie wróciłam. Ale było warto.
Tęsknię...
Pierwszy raz tak się wzruszyłam kiedy musieliśmy się rozstać.
Mam nadzieje, że przyjaźnie i znajomości przetrwają... jak będzie to czas pokaże ;)
Wiele sytuacji nie zapomnę do końca życia, na pewno nie zapomnę najlepszej, najsympatyczniejszej  pilotki na świecie - p. Kasi ;)
Jeśli chcecie przeżyć nie zapomniane chwile w trakcie wakacji polecam wyjazd z Raibowem :)
Na dzisiaj to chyba tyle, czmycham, papa ;)

piątek, 24 sierpnia 2012

Chorwacja

I nadszedł czas wyjazdu do Chorwacji. Z jednej strony cieszę się z tego wyjazdu z drugiej chętnie bym została i wyjechała na kilka dni do Poznania a w przyszły weekend pojechała na konferencje MRDŚ ale cóż pojadę innym razem ;) Więc znikam na tydzień i jak coś to tylko pisać na fb albo maila. Do zobaczenia :D


sobota, 18 sierpnia 2012

rodzina

W życiu każdego z nas nadchodzi taka chwila kiedy możemy liczyć na rodzinę. Mogą to być jakieś trudne chwile gdzie potrzebujemy wsparcia, najbliższych. Lecz ja mam na myśli śmierć i moment pogrzebu gdzie liczymy że nasi bliscy pomodlą się za nas, zapalą raz na jakiś znicz na grobie. W tej chwili będę wychodziła na pogrzeb mojego wujka więc dlatego takie myśli, stwierdzenia. Jeśli to przeczytałeś czytelniku proszę pomódl się za dusze mojego wujka i za zmarłych z twojej rodziny to tak nie wiele a dla innych wiele znaczy.

niedziela, 12 sierpnia 2012

cimcirimcim

Zazdrość czasem zżera ludzi do szpiku kości, jest to najgorsze uczucie jakie może być... Niestety wielu z nas zazdrości innym tego co mają przez co krzywdzą samych siebie, bo nie ma nic gorszego niż zazdrość i zdrada. 
Taka moja mała myśl na początek. Nie mam pojęcia kto czyta mojego bloga, bo nie ma żadnych komentarzy więc de facto pisze tak o, bo czsem łatwiej napisać niż powiedzie co kolwiek światu a obecnie, żeby świat o czymś się dowiedział to najlepiej informować przez internet czy media.

A moje wakacje są...
ciekawe...
interesujące...
pasjonujące...
nie jedne z najlepszych i wesołe :D oprócz faktu, że za tydzień jadę na pogrzeb wujka zamiast na biwak...
cóż takie życie...
Ale będę na następnym :)

A teraz kilka fotek z najlepszego miejsca na świecie, ze świetnymi ludźmi :)



Moniu, pochodzimy kiedyś po takiej taśmie? ^.^

to chyba na tyle :)
A jeszcze piosenka, która mi się kojarzy z moją siostrą Kasią ;)


poniedziałek, 6 sierpnia 2012

trza naładować baterie :D

Uwielbiam te chwile kiedy spotykam się ze znajomymi i  przyjaciółmi których nie widziałam jakiś czas. Często dzięki tym chwilą mam czas na odpoczynek, aby odetchnąć z ulgą i naładować sobie "akumulator" i zaraz po powrocie czekać z utęsknieniem na kolejne :)
W ubiegły weekend byłam razem z tatą w Lublinie u jego przyjaciół i chciałabym już tam wrócić lub spotkać się z nimi gdziekolwiek jeszcze raz. Było wspaniale do tego festiwal sztuk mistrzów i pokaz fireshow, w życiu  nie widziałam coś takiego a byłam na wielu :D
Oczywiście są minusy takiego wypadu po pierwsze za mało czasu, po drugie długa podróż. Ale było warto i tylko to się dla mnie liczy, że spotkałam się z nimi i mogłam choć chwile tam zostać :)
Teraz spełnić resztę planów i mogę wraca do szkoły :D


"Szczęścia nie znajdziesz jeśli nie ma go w tobie."