środa, 1 lutego 2012

"Wystarczy tylko jedno słowo..."

Dzień jak co dzień, minął szybko i nawet bezboleśnie. W szkole raczej nic nadzwyczajnego, oprócz tego że Idka miała głupawkę i chciała przykleić mnie do krzesła lecz jej to nie wyszło, ponieważ chciała to zrobić taśmą klejącą. Najbardziej wesoło jednak było z Darią, jej teksty mnie rozwalają. Ale to nie o tym chciałam pisać. Chciałam
się podzielić moimi przemyśleniami. Kupiłam sobie dzisiaj tymbarka i było tam hasło które spowodowało mnie do przemyśleń (hasło to jest w tytule postu). Więc stwierdziłam, że jedno słowo wypowiedziane bez przemyślenia może komuś zrujnować życie. Jednak może być na odwrót, może ono zacząć coś wspaniałego, albo zakończyć coś okropnego. I przez to hasło cały czas myśle nad swoim dotychczasowym postępowaniem. Więc może skończę to pisanie znanym przysłowiem: mowa jest srebrem a milczenie złotem :).





"Być zakochanym, to być szalonym przy zdrowych zmysłach."

(Owidiusz )

2 komentarze:

  1. u Idki to normalka ; )
    kocham posta < 33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, że u Idki to norma, przyzwyczaiłam się do tego :D przynajmniej jest wesoło xD

      Usuń