poniedziałek, 19 listopada 2012

o jej...

Na początku bardzo wszystkich przepraszam za strasznie dłuuuuugą przerwę. Przyczyna jedna brak czasu spowodowany dużą ilością przymusowej nauki. Nie lubię tego ale trzeba, bo już za 3 lata matura...
Jeju przeraża mnie ta wizja, ale takie życie. Szybko leci nawet nie wiemy kiedy.
Do dzisiaj w mojej szkole było wystawienie ocen proponowanych i jak na razie moja średnia wynosi 4,06 jeśli liczę 1 z chemii, bo to jedyny przedmiot, którego jak na razie nie zaliczam. Ale muszę go zaliczyć więc automatycznie średnia pójdzie mi w górę. :) Jejeu nie wierzę, że tylko z chemii jestem zagrożona. Po rozpoczęciu roku myślałam, że będzie gorzej ale jest nawet ok :D

Przez to, że ten czas tak szybko leci już myślę o grudniu i moich urodzinach i świętach :) Moim marzeniem jest wyjechać gdziekolwiek w moje urodziny byleby nikt z rodziny ze mną nie jechał (ewentualnie moja kuzynka :D). I w tym roku spróbuje namówić rodziców i pojechać 3-ego do Wa-wy albo  Łodzi czy nawet gdzie indziej :) Choć to powinno być na trasie Wrocław- Warszawa, bo tato jedzie 3-ego wieczorem do Wa-wy i chcę z nim pojechać, więc dlatego na tej trasie myślę o przystanku, żeby z nim się zabrać albo dojechać pociągiem :) Ale to wszystko tylko moje plany :)

Jak na razie to tyle :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz