Już kiedyś tutaj wracałam... I obiecywałam, że będę częściej pisać... Ta... Brak motywacji? Czasu? Chęci? Myśli? Cóż... zdarzyło się wiele, przemyśleń sporo. Teraz czas usiąść, spisać to i owo i uwiecznić. I starać się wracać tu jak najczęściej! Tyle na dziś.
Do napisania!
Może już jutro...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz