Na początek to "hej wszystkim" :) Jak wam minął pierwszy tydzień ferii? Bo mi pierwszy tydzień ferii minął nie wiadomo kiedy... Spotkania z D., M., wyjazdy do Trzebnicy, nasze przypadkowe spotkania w busie, łyżwy i tak zleciał. Drugi zaczął się szybko. Oczywiście znając moje "szczęście" musiałam się rozłożyć i cały wtorek spędziłam w łóżku :( Cóż takie życie. Dzisiaj czuje się o wiele lepiej. Mam nadzieje, że jutro pojadę to Trzebnicy :)
"Wiele okazji do śmiechu traci ten,
kto nie potrafi śmiać się z samego siebie."
(Isadora Ducan)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz