Hejo! Piszę tego posta będąc na wycieczce Oświęcim- Zakopane- Kraków. Wycieczka jest świetna, jakoś szczególnie nie za dużo zwiedzania bo jak narazie tylko w Oświęcimie zwiedzaliśmy takto chodzimy po górach :) Wczoraj Dolina Kościelska i spotkanie z Gąsienicą ( jeśli ktoś nie wie jest to góral) a dziś Morskie Oko. Niestety pogoda nas nie rozpieszcza, bo cały czas jest lekko pada... Ale zawsze może być gorzej :) Dzięki tej wycieczce dowiedziałam się na kogo naprawdę mogę liczyć a z kim nie warto spędzać czasu... To chyba jak narazie tyle nie będę wiecej pisać jutro lub w piątek dodam kilka zdjęć. Na koniec pragnę pozdrowić moją kochaną Darie i Ole :* tęsknię.
A to zdjęcie z dzisiejszej kolacji :D
Ciastka, owoce i słodycze dzielid jest
bardzo łatwo, ale gdy chodzi o cierpienie,
o radość, o to, co się
podziwia najwięcej albo co się kocha
najbardziej - to co innego, jest
to trudne i prawie niemożliwe...
Obóz w Fafleralp, , Księga Jaszczurki